środa, lipca 20, 2005

nowy dom

jechalismy takim smiesznym zielonym samochodem. na miejsce przybylismy bardzo późno, bo chyba strasznie daleko jest z Łodzi do Krakowa. nowy dom bardzo mi sie spodobał. jest dużo miejsca, mam mnóstwo zabawek, zajefajne łóżko pod kolor kominka i srebrną zastawę.
ach, zapomniałbym: ten pomarańczowy gajerek dostałem od cioci L. !

Brak komentarzy:

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin